Powstanie leśnej partyzantki w Wielkopolsce po 1945 r. było przede wszystkim spowodowane represjami polskich i sowieckich organów bezpieczeństwa na żołnierzach Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych. Charakter oddziałów zbrojnych na terenie Wielkopolski był podobny do podziemia zbrojnego istniejącego w całym kraju, choć liczebność żołnierzy w oddziałach była znacznie mniejsza – przeciętny oddział liczył kilkanaście osób. Zdarzały się także oddziały większe na przykład sierż. Eugeniusza Kokolskiego „Groźnego”, który liczył od 30 do 60 żołnierzy, oddział por. Franciszka Olszówki „Otta” , który ostrożnie można szacować na 50 żołnierzy, oddział poakowski ppor. Edmunda Marona ps. „Mur-Dąb” liczył około 40 żołnierzy czy oddział kpt. Jana Kempińskiego „Błyska” — około 60 żołnierzy. Oddziały leśne składały się przede wszystkim z uciekających przed represjami żołnierzy polskiego państwa podziemnego często byli to także dezerterzy z Wojska Polskiego. Charakterystyczne było przenikanie do podziemia zbrojnego w Wielkopolsce partyzantów z innych regionów kraju, przede wszystkim z Lubelszczyzny i Kielecczyzny. Największe oddziały operowały na terenie Wielkopolski wschodniej i południowej. W latach 1945-1956 w Wielkopolsce działały 64 oddziały zbrojne.
Oddziały zbrojne dysponowały także niekiedy informatorami wewnątrz aparatu bezpieczeństwa. Olszówka utrzymywał kontakt z pracownikami Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kępnie, Kluczborku i Namysłowie. Innym przykładem są bracia Małeccy, z których Mieczysław Małecki był funkcjonariuszem PUBP we Wrześni, rozpracowującym podziemie w ramach pracy na stanowisku referenta Sekcji II. Jego brat, Andrzej Małecki, należał do oddziału Leona Wesołowskiego ps. „Wichura”. Ostatecznie Mieczysław Małecki po rozpoczęciu przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Poznaniu rozpracowania oddziału „Wichury” zdezerterował (w czerwcu 1945 r.) ze służby w PUBP i wstąpił do oddziału pod pseudonimem „Huragan”. Jednocześnie wyniósł z UB spis sieci agenturalnej oraz doniesienia agenturalne dotyczące oddziału „Wichury”. Od lipca 1945 r. pełnił funkcję zastępcy dowódcy. Znajomość metod pracy aparatu bezpieczeństwa umożliwiła sprawniejszą działalność oddziału i dezorientację funkcjonariuszu UB.
Podobnie jak w całym kraju, nawet największe oddziały rzadko podejmowały ataki na miasta powiatowe, a nigdy na wojewódzkie. Również nie dokonano ani jednego zamachu na wysokich rangą działaczy partyjnych i państwowych, nie wysadzano pociągów czy obiektów przemysłowych. Nie atakowano też zarówno z przyczyn technicznych jak i politycznych jednostek wojskowych. Akcje przeprowadzane przez oddziały nosiły przede wszystkim charakter samoobrony. Podobnie jak w całej Polsce akcje oddziałów przeprowadzone wiosną i latem 1945 r. były skierowane głównie na lokalne areszty urzędów bezpieczeństwa i więzienia mające na celu uwolnienie aresztowanych kolegów. W 1945 roku do najważniejszych akcji podziemia należy zaliczyć rozbicie siedziby PUBP w Kępnie (22/23 września 1945) i uwolnienie więźniów przez oddział Franciszka Olszówki „Otta”; zajęcie razem z żołnierzami placówki koźmińskiej WSGO „Warta” siedziby GUBP w Koźminie (1 września 1945) przez oddział Zygmunta Borostowskiego „Bora”; wykonanie wyroku śmierci na funkcjonariuszu GUBP w Koźminie i nieudana próba odbicia więźniów z więzienia w Koźminie (10/11 października 1945) przez oddział kpt. Jana Kempińskiego „Błyska” a także nieudana próba zdobycia siedziby PUBP w Krotoszynie (24 sierpnia 1945) przez oddział „Bora”. W Wielkopolsce dochodziło także do wspólnie podejmowanych akcji, na przykład 2 września 1945 oddziały por. Ludwika Sinieckiego „Szarego” i kpt. Jana Kempińskiego „Błyska” przeprowadziły nieudany atak na siedzibę PUBP w Ostrowie Wielkopolskim. Inną udaną akcję stanowiło zajęcie więzienia w Szamotułach (7-8 czerwca 1945) przez oddział „Armia Krajowa” dowodzony przez Władysława Tomczaka „Zadorę” i uwolnienie dwóch zatrzymanych żołnierzy.
Poparcie ludności wiejskiej Wielkopolski dla oddziałów zbrojnych zależało przede wszystkim od represji, jakie groziły za udzielanie pomocy. Podobnie jak w całym kraju eskalacja represji organów bezpieczeństwa wpływała na zmniejszanie zaplecza społecznego. Skala poparcia ludności dla podziemia zbrojnego jako formy oporu wobec rządów PPR wymaga jeszcze licznych badań. Z pewnością znacznie większą popularnością wśród Wielkopolan cieszyła się legalna forma opozycji jaką było Polskie Stronnictwo Ludowe.
Podobnie jak w całym kraju również w Wielkopolsce po amnestii ogłoszonej 22 lutego 1947 r. aktywność podziemia zbrojnego zaniknęła niemal całkowicie.
Autorka: Agnieszka Łuczak
Bibliografia:
Atlas polskiego podziemia niepodległościowego 1944–1956, red. A. Jaczyńska, S. Poleszak,
Komunistyczne amnestie lat 1945-1947 – drogi do „legalizacji” czy zagłady?, red. W.J. Muszyński, Warszawa 2012.
Konspiracja antykomunistyczna i podziemie zbrojne w Wielkopolsce, red. A. Łuczak, A. Pietrowicz, Poznań 2016.
Konspiracja antykomunistyczna i podziemie zbrojne w Wielkopolsce, red. A. Łuczak, A. Pietrowicz, Poznań 2016.
Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989, red. A. Dziurok, M. Gałęzowski, Ł. Kamiński, F. Musiał, Warszawa 2010,
Wyklęci 1944-1963. Żołnierze podziemia niepodległościowego w latach 1944-1963, red. K. Krajewski, T. Łabuszewski, Warszawa 2017.